Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2012

niektórzy lubią poezję

To wielki dar, tak złapać myśli w locie i zamknąć je w wiersz, aby zachowały lekkość i nadal były pełne niczym nieskrępowanej swobody. Nie umiesz? Nie przejmuj się. Ktoś może zrobić to za Ciebie. Kto? - Poeta, a w tym przypadku poetka. Wisława Szymborska Są tacy, którzy Są tacy, którzy sprawniej wykonują życie. Mają w sobie i wokół siebie porządek. Na wszystko sposób i słuszną odpowiedź. Odgadują od razu kto kogo, kto z kim, w jakim celu, którędy. Przybijają pieczątki do jedynych prawd, wrzucają do niszczarek fakty niepotrzebne, a osoby nieznane do z góry przeznaczonych im segregatorów. Myślą tyle, co warto, ani chwili dłużej, bo za tą chwilą czai się wątpliwość. A kiedy z bytu dostaną zwolnienie, opuszczają placówkę wskazanymi drzwiami. Czasami im zazdroszczę - na szczęście to mija. :)

fajnie być kobietą...

... bo jak bym była facetem, to nie miałabym takiego fajnego męża. A mam!  Oto jaki prezent otrzymałam z okazji Dnia Patronki mojego imienia:) (poza "nudnymi" prezentami jak kwiaty, słodkości i woda toaletowa :P). Wraca mąż z pracy i niesie karton po butach (znajomo wygląda to pudło, bo jest po moich trzewikach ślubnych). Ale od początku. Każda z nas ma/miała na pewno takie obuwie, które kocha miłością bezgraniczną. Najczęściej trudno sobie przypomnieć kiedy było kupione i w związku z jego sędziwym wiekiem bywa nadgryzione zębem: - czasu lub -psa albo  -wielu przetańczonych nocy bądź - nielitościwych polskich chodników. Tak czy siak - takie buty od dawna wymagają reperacji, a niekiedy proszą się o utylizację.  I tak było z moimi brązowymi sandałkami - paseczek zapinany wokół kostki wystrzępił się z jednej strony nawet bardziej niż z drugiej oraz  tu i ówdzie były miejsca wymagające klejenia. Ponieważ nie wydałam na nie majątku - zapadł wyrok - wyrzucam! Ale mi