Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018
WITOJCIE po mojej przerwie na śnieg, niczym (NICZYM!) niezmącony wypoczynek i ładowanie akumulatorów! Jutro pokażę Wam (prawdziwy) śnieg na zdjęciach, bo jakby ktoś pytał, to byłam w Narnii. A dziś na rozgrzewkę przed marcowymi blogowymi planami i wyzwaniami oraz na przywitanie z Wami serwuję uśmiech!  Krótki komentarz: Macierzyństwo nauczyło mnie wiele. I pośród tych niezliczonych lekcji życia, odkrywania wszystkiego na nowo albo po raz pierwszy, nadrabiam materiał z poczucia estetyki!  Misia o to dba! Na przykład zachęcając mnie do refleksji na pięknem (widocznym lub głęboko skrytym) naszych mniejszych braci - psów (i kotów też): nawet najbardziej wyliniały; nawet najbardziej sfilcowany; nawet najbardziej wychudzony lub grubaśny; nawet dziwacznie ubrany lub ostrzyżony; n awet ten, który akurat sika, albo dwójkę robi; nawet wielki i groźny; nawet mały o złośliwym wyrazie pyszczka KAŻDY PIESEK JEST ŁADNY!!! Każdy. Uwierzcie mi! I jeśli na hory