(23.01.2012)
Ja: (przewijam Mi i toczę z nią jak zwykle dialog) Kto tak rośnie, która Misia tak nam urosła (itd.)?"
Mąż: (zagląda do pokoju, przygląda się i oznajmia): Żono - musimy
przestać podawać jej drożdże, a Ty musisz odstawić drożdżówki"
:)
btw (Mąż właśnie poszedł do cukierni - chyba jednak chce, żeby córka rosła - ale pewnie z drugiej strony zależy mu na powrocie
mamy/żony do formy sprzed ciąży, o czym może świadczyć prezent z
zeszłego tygodnia, którym mnie obdarował - piłka do pilatesu, z której
cieszyłam się jak głupia. Czyli ma Małżonek konflikt tragiczny - z
jednej strony drożdżówki z drugiej piłka:)
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Etykiety
366 x radość:)
Etykiety:
366 x radość:)
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz