Powiem Wam szczerze, że poniższa praca mnie zaskoczyła, ba! powaliła po prostu. Misia dalej chętnie rysuje, ale coraz częściej zabiera się za projektowanie w przestrzeni. Ostatnio byliśmy razem w sklepie zoologicznym po karmę i przy okazji oglądaliśmy domki dla kotków. Niektóre wielopoziomowe, połączone z drapakami, zabawkami, z zakamarkami, w których może się ukryć mruczek. Wspaniałe! I drogie... Także zostawiliśmy ten zakup na następny miesiąc, albo jeszcze następny. Ale, ale ... moje dziecko się zainspirowało i nic nie powiedziawszy, postanowiło zrobić samodzielnie legowisko dla naszego pupila:) I naprawdę oniemiałam z wrażenia, kiedy Mi mnie zawołała, i pokazała jaki zrobiła domek dla kotka. Po świętach zalegało w naszym domu trochę kartonów (co wprawiało kota w stan euforii; był chyba w kocim niebie - zastanawiam się, czy ktoś zrobił badania i wytłumaczył dlaczego te zwierzęta uwielbiają włazić do wszelkich pudeł, pudełek, pudełeczek kartonowych?). Ponieważ całość została ...