Misi wczoraj po raz pierwszy nie wyszedł make'up:) Na rysunku wprawdzie, ale zawsze:)
Rysowała dwie dziewczynki i zawołała nagle pełna złości: "mamooooooo! nie udała mi się rzęsa". I ta rzęsa wyglądała, rzeczywiście jak pociągnięta zbyt dużą ilością tuszu...
To przypomniało mi filmik, który niedawno bardzo mnie rozbawił. Misi reakcja była bardzo podobna do tych poniżej:)
Rysowała dwie dziewczynki i zawołała nagle pełna złości: "mamooooooo! nie udała mi się rzęsa". I ta rzęsa wyglądała, rzeczywiście jak pociągnięta zbyt dużą ilością tuszu...
To przypomniało mi filmik, który niedawno bardzo mnie rozbawił. Misi reakcja była bardzo podobna do tych poniżej:)
Komentarze
Prześlij komentarz